Wszystko ma swój koniec. My jako rowerzyści kończymy powoli sezon 2022 ale nie z żalem tylko z nadzieją na kolejny – lepszy. Mamy już plany, które zamierzamy zrealizować jak tylko pogoda dopisze. No dobra – pogoda nie musi dopisywać tylko nastroje, przynajmniej takie jak w minioną sobotę gdzie w dymie ogniska, jedząc smaczne kiełbaski i obowiązkowe ziemniaki z ogniska wspominaliśmy przygody i wyjazdy a także już snuliśmy plany na bliższą i dalszą przyszłość. Dobra załoga to podstawa! My taką mamy 🙂
